poniedziałek, 23 września 2013

nutella ze śliwek i dalej kulki

Jak jesień to pora na zaprawy. Małżonek przyniósł z pracy nowy przepis i zapisuję ku pamięci :
NUTELLA:
3 kg śliwek węgierek
4 cukry waniliowe
0,5-1,0 kg cukru
150-250 g kakao
Śliwki pozbawić pestek i przesmażyć tak jak na powidła odparowując wodę około 2-2,5 h. Pod koniec dodać cukier, cukry waniliowe, zmiksować, dodać kakao, jeszcze chwilę pogotować i gorącą masę  wlać do słoiczków. Można zapasteryzować dla pewności około 10 minut.
Nutella jak prawdziwa i o wiele zdrowsza niż ta ze sklepu (gdyby nie cukier:) Na bułeczkę i do ciast jak znalazł! Ja już zrobiłam :


i jak co roku, jeszcze smażone gruszki w occie, do białej kiełbaski pycha!


Robótkowo dalej kulki. Tym razem pierwsze klipsy z tęczowych, metalicznych 11-tek toho:




kolczyki też z 11-tek:



 Wisor dla koleżanki, do bransoletki, którą dostała w czerwcu :



i zakładka z kulką wcześniej już pokazywaną :



Na dzisiaj to tyle. Muszę wziąć się za prasowanie i inne domowe pierdoły, bo gdyby nie one to już bym kulkowała:) Całuski dla Wszystkich!

17 komentarzy:

  1. No ja właśnie dostałam przepis na nutellę i dzisiaj będę robić pierwszy raz ciekawa jestem jak smakuje pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te kuleczki biżuteryjne,a przepis na nutellę kiedyś dostałam od znajomej i wszystko byłoby ok gdybym moła jeść kakao,a tak muszę zadowolić się czystymi powidłami,które przecież też są pyszne.Miłego dnia i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W tych kuleczkach jestem zakochana, piękne są .Nutelle też robiłam tylko z gorzką czekoladą i nie wiem czy to nie był błąd bo ma taki gorzkawy pod- smak . Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie słyszałam o takiej nutelli. Przepis mnie korci, więc może zrobię.
    Kulki opanowałaś na 100% a ja się mszczę nad ukośnikiem i wyzywam, bo mi nie idzie. Buuu.
    Pozdrawiam. ola.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszności robisz, mniam... znam smak tej nutelii i polecam wszystkim, gruszki w tym roku robiłam sama, bo przysmakiem moim sa od lat, tylko ja wyjmuję goździki żeby gruszki nie ciemniały.
    Kulki śliczne, ja jeszcze ich nie robiłam, ale przymierzam się ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuleczki piękne Ci wychdzą. Przepis na nutelle zapiszę i będę robić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie Ci piękne te kulki wychodzą :)) chyba musze spróbować :) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja robiłam z jabłek tez dobra wyszła....

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie hitem jest nutella z gruszek! MNIAM!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy robimy tak samo, tylko śliwki zastępujemy gruszkami?

      Usuń
    2. Tak jest! Gruszki muszą być takie bardzo miękkie - np. klapsy. Twardziochy nie nadają się, bo się nie rozpadną. Nutellę z gruszkami robi się szybciej niż tą ze śliwek.
      Z takich dziwolągów przepisowych robiłam jeszcze coś z bananami i jabłkami. Muszę poszukać przepisu, bo smaczne to było i wzięło i wyszło :-D

      Usuń
  10. Przecudne soczyste kulki :) A przetwory będą osłodą na zimowe dni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nutelkę wypróbuję, a kulkami się zachwycam. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmm - taka nutella ze śliwek musi być pyszna, ale niestety u nas się śliwki zostają od razu zmiecione przez Maćka i przeznaczone do innych celów ;-P A kulki prześliczne! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Och, nutella ze śliwek, to musi być przysmak! Kulki też jak przysmak, śliczne:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :)