piątek, 24 stycznia 2014

maluchy,czarna zawieszka i dziadek:)

Wczoraj zrobiłam malutkie kolczyczki na srebrnych sztyftach z 15-ek toho Silver-Lined-Crystal i zawieszkę czarną kulkę z 11-tek.







na szydełku "udziubałam"jeszcze kwiatka z zamiarem ozdobienia czapki , ale wyszedł jakiś taki "wypasiony" i nie pasuje :)


Ponieważ wyjeżdżam z  Monią na kilka dni do Dziadków( w końcu są ferie), może nastąpić dłuższa przerwa w blogowaniu:)

Na koniec jeszcze dziadek Leszek po "fotoliftingu", bo jak były babcie to i dziadek musi być:)!


Jak się Wam podoba?
Do zobaczenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wtorek, 21 stycznia 2014

eksperymenty

Hejka Kochani!
Tak mnie wciągnęło ........ eksperymentowanie z możliwościami aparatu , a w zasadzie tabletu:)♡♥★☆, że chciałam zobaczyć czy mogę jakoś zamieścić coś na blogu i właśnie próbuję:)......


Udało się dodać "animowaną choinkę , moją:)


A pamiętacie moje marchewkowe bałwanki?
Tylko mnie nie pytajcie jak zrobiłam te efekty,bo nie mam pojęcia, ale fajne są "co nie"?
Zamieściłam też na stałe z boku na pasku zdjęcie Kacusia i choinki "obrobione" teź w jakimś programie:)
No i jak ja mam robótkować? Lecę jeszcze poeksperymentować,  a Wszystkim Babciom szczególnie blogowym najlepsze życzenia!!!!!!!!!!!


 A to moje "Babcie", czyli babcie moich dzieci , a moje mamuśki:)



Buziaczki Kochane!!!!!!!

poniedziałek, 20 stycznia 2014

zimowo

Dopiero wczoraj zawitała do nas prawdziwa zima ze śniegiem, a dzisiaj czułam się jak w kosmosie :) Mianowicie wszyscy poruszali się rano na ulicach i chodnikach jak kosmonauci na księżycu:), jednym słowem................... ślizgawica !!!!!!!!!!!!!!!!!! Na szczęście udało mi się nie "wywinąć orła":)
Minął kolejny tydzień , a u mnie znowu mało się działo robótkowego. W poniedziałek zrobiłam kolejne 2 zakładeczki , tym razem takie :






próbowałam przypomnieć sobie ukośnik i o dziwo nie zapomniałam!



niestety mam nadziany wzór na czarny kordonek i czarne koraliki i nie widzę nic..... więc rzuciłam w kąt :)

Za to wczoraj dorwałam się do drutów i zrobiłam dwie proste czapki z podwójnej nitki, ściągacz ryżowy i dalej same lewe i  prawe oczka , druty nr 6,




I na koniec coś słodkiego. Jabłecznik ozdobiony gwiazdkami ( z racji awansu:) i poniżej pychotka!
Wszystko zżarte...............!!!!!!!!!!!!!



I na dziś tyle. Żegnam się z Wami do następnego wpisu zimowymi obrazkami z mojego okna :)
Buziaki!!!!!!!!!!!!


poniedziałek, 13 stycznia 2014

zakładeczki

Witajcie Kochani!
Wpadam jak zwykle na chwilkę z tym co mam:)! Zacznę od zakładek do, których wczoraj zrobiłam koralikowe "gwiazdki", a przedwczoraj kulki z choinkami

najpierw "gwiazdki"

Właściwie to miały być kulki, ale byłyby za duże więc odwróciłam "do góry nogami" tzn.bokiem, wypchałam gąbkami i zszyłam:), doczepiłam zawieszki i są! Tematyka świąteczna, ale takie miały być i to na cito!!! Podobają mi się! A Wam? Wzorowałam się na kulce u "Maniakoralikowa" tutaj :)






I te wcześniejsze w kształcie kulki z 2 choinkami, które mi "dały popalić"(próbowałam kilka razy, żeby choinka była podobna do choinki:) Jeśli będzie zapotrzebowanie to spisywałam po kolei dodawanie koralików więc mogę udostępnić ..... a oto to co mi wyszło:) :






choinki są dwie na każdej kulce, (jeszcze jedna z tyłu) , ale za nic nie umiałam tak ustawić do zdjęć, żeby to było widać:)
Po koralikowaniu został mi taki bajzel na stole, ale jeszcze nie sprzątam bo muszę jeszcze zrobić dwie zakładki:)

i w Biedronce były (może jeszcze są) super pojemniki na koraliki, a właściwie na drobiazgi potrzebne do ich wykończenia :)

Zapomniałabym :) Zrobiłam w końcu komplet dla Kacpra, może nosić na dwa sposoby :




I na dziś wystarczy. Lecę dokończyć "placki"( pychotkę i jabłecznik), na jutro małżonkowi do pracy z okazji awansu :), a potem zajrzę na Wasze blogi bo mam zaległości takie, że............. "głowa mała" :)
buziakiiiiiiiiiiiiiiii !


środa, 8 stycznia 2014

A miało być tak pięknie :)

No właśnie! Z Nowym Rokiem postanowiłam sobie regularnie i co najmniej 2 razy w tygodniu pisać posty:) I jak zwykle plany "spęłzły" na niczym :)Poza tym trzeba najpierw coś zrobić, żeby było co pokazać i tutaj mamy następny problem, a mianowicie....... nie chce mi się nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj pokażę tylko to, co jeszcze  udało mi się zrobić przed świętami albo już po :)


Czapka dla Moni z białej Alize z metalizowaną nitką, której na zdjęciu  nie widać :) Podwójna nitka druty nr 6. Udała się za drugim razem bo pierwsza wyszła za wielka :)



  A szara miała być dla Kacpra , ale wyglądał w niej jak "pieczarka" więc już jest spruta i czeka na zrobienie innym wzorem :) Tak więc z trzech czapek do użytku nadaje się tylko jedna:)


I co ja to jeszcze zrobiłam czego nie musiałam spruć? Acha!!! Przecież bombki ażurowe w końcu .... dla siebie, .... co prawda już po świętach, ale na drugi rok będą jak znalazł :)


i zapomniałam o "śnieżynce" w cudzysłowie bo czy śnieżynki mogą być granatowe??????



z takiej metalizowanej włóczki zrobiłam 


 I na koniec rewelacja .......................... kurczak z Afryki .......bo .........spalił mi się :)Pokazuję ku przestrodze co to się może stać z obiadem jak się nie można "odczepić" od komputera lub .....robótki :):):)!!!


Pozdrawiam i żegnam się na dzisiaj, ale żeby nie było, że takim brzydkim zdjęciem to jeszcze raz ...   bombowo:)