Obiecałam kiedyś, że uporządkuję wszystkie krzyżykowe prace i zamieszczę na blogu. Obiecanki cacanki! Jednakże dzisiaj zamieszczam kilka z nich bowiem jest taka potrzeba.
z lampą, ale nie wiem które kolory są bardziej rzeczywiste
Obraz "Pieta" wyszyty przez mojego małżonka, bo ja na czarnym tle to nie wyszywam bo nie widzę
To, to chyba jakaś orchidea i moje dzieło. Były jakieś jeszcze lilie, ale zostały podarowane pani Lilianie i zdjęcia nie mam
irys nie mój tylko małżonka
ten też
Te dwa kolejne kwiatki - moje
Te rowerzystki są przepiękne, zrobione przez małżonka
A tego papieża wyszyłam jak byłam we Włoszech i jest mój i nikomu go nie oddam
A te obrazeczki wyglądają jak zdjęcia , a to krzyżyki mojego małża
i ten obraz też
a to moja seria
A takie krzyżyki mieszane , bo trochę moich, a trochę Krzysztofa wiszą w kuchni
A'propos Krzysztofa ! Dzisiaj ma urodziny, a które........? można odczytać na sernikowym torcie
Mój Tatuś nie chciał żadnego tortu, tylko sernik! Nie znam faceta, który nie lubiłby serników! Ten jest z przepisu na wiaderku z serem - Vitello, troszkę zliftingowany.
A przed chwilą wpadł Pawełciu z prezentem dla Taty.
Pizzę sam robił, winko kupił, bo wie ,że tatuś lubi, a życzenia napisał na rachunku
niestety jak zwykle zdjęcie fiknęło koziołka
I takim to oto jadalnym i przyjaznym akcentem kończę na dzisiaj. Lecę po sałatę na działkę koleżanki, bo jej za dużo urosło :):):) Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających!!!!!