wtorek, 31 maja 2011

ciasteczkowe zoo

Jutro Dzień Dziecka i kolejny ważny dzień w życiu Moni. Chociaż jest już dużą dziewczyną to świętuje zarówno Dzień Dziecka jak
i Dzień Kobiet(a co nie wolno!?)
Ponieważ ten dzień zaplanowała już dawno więc teraz musi zrealizować swoje plany i w tym pomóc jej muszą rodzice. Jedziemy więc do Warszawy. W planie najpierw mamy ZOO, a potem kino 3D i film "Gnomeo i Julia".  Do ZOO zabieramy "ciasteczkowe Zoo". Dzisiaj Monia piekła z mamą, a efekty znjdują się poniżej na zdjęciach. Miałam tylko 4 foremki : kota, psa, konia i misia, ale za to wyszło około 160 zwierzakowych ciasteczek. 
Napiszę jutro jak było i mam nadzieję, że zrobię kilka zdjęć.
A oto ciasteczkowe Zoo :



1 komentarz:

  1. Monia jak już coś zaplanuje to musi być.....
    A foremkę konika to chyba ci skubnę......
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :)