wtorek, 19 marca 2013

jaja-karczochy i gigant ażurowy-grucha

Tak jak obiecałam w ostatnim poście dzisiaj zdjęcia karczochów. Wszystkie mają około 13 cm wysokości. Dwa pojechały do Grażynki i zostały trzy w tym jedno (morelowo-brązowo-kremowe) jest z ubiegłego roku.


  Tego już nie mam


 Tego też












A tu wszystkie razem jeszcze przed rozstaniem :

Mały przerywnik- sutaszowa broszka (też u Grażynki)



A poniżej jajo gigant nr 2. Coś pochrzaniłam chyba wzór bo kształtem przypomina balon albo gruchę :) Schemacik i właściwie wykonane jajo u jolajki  na jej blogu. Patrz TUTAJ:






Mam nadzieję, że nie widać kurzu na lampie bo jeszcze nie sprzątałam :):):)
W następnym poście  dla odmiany malutkie rzeczy będą :)
Pozdrowienia! Acha ! Jak u Was z pogodą? U mnie od rana sypie śnieg :( !!!!!!!! i zeźlił mnie jak diabli!!!!

16 komentarzy:

  1. Fantastyczne pisanki, a mi ażurówe dzieło przypomina jajo nie gruszkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne karczochy, a jaja szydełkowe super, nic nie pochrzaniłaś, dużo zależy od balona a nie od naszego szydełka, fajnie wyglądają przy suficie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne karczochy tak pieczolowicie i starannie wykonane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyglądają te karczochowe jaja :) Giganty też są bardzo fajne! A śnieg pada i pada - wiosna jak się patrzy... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne karczoszki, super kolorki dobrane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Karczochy przepiękne!!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne karczochy!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super projekty :) Czuć nadchodzące święta, tylko gdzie ta wiosna...?
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Karczochy, nie karczochy - ale cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne karczochy, zwłaszcza te które u mnie zamieszkały. Gigantyczne jajka robią wrażenie dopiero w porównaniu z lampą (czystą, nic tam nie widzę ;) ) - świetne.
    Na południu pogoda paskudna, ale chociaż śniegu nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  11. karczochy świetne i giganty fajnie współgrają z lampą

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajne jaja :) Wiosennie kolorowe...Trochę koloru pomimo bieli za oknem. Cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądają te karczochy :) i jajeczka ażurowe też mi się podobają :)) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzięki specjalnemu programikowi jaki zainstalowałem, mogę Ci powiedzieć, że wykryłem u Ciebie na tej lampie tak minimalne ślady kurzu, że spokojnie możesz te sprzątanie pominąć. To będzie tylko szkoda czasu. Lepiej jak się położysz, odpoczniesz i... zrobisz kolejne jajo wielkanocne, zamawiam w kolorach czerwonym, żółtym i zielonym!

    OdpowiedzUsuń
  15. I karczochowe i szydełkowe jajka są super - bardzo mnie się podobają :)
    A kurzu na lampie nie ma, patrzyłam przez moją lupę, bo białych rękawiczek pod ręką nie miałam :)))
    U Ciebie też zima z wiosną nie może się dogadać :)))
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne, aż wstyd się przyznać, u mnie ani śladu świąt ale to chyba przez ten śnieg za oknem, bo ciężko mi wyobrazić sobie pisanki na choince. PS pięknie tu u ciebie tyle wspaniałości. pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :)