i mężu też
a tu zamiast biegania i jazdy rowerem mamy za oknem od wczoraj "kupę" śniegu ( i nadal sypie!) Masakra jakaś!!!!!
zdjęcia stałych elementów : kosz na śmieci i ławeczka jako miarki do pokazania ile cm śniegu leży
Wczoraj zaliczyłyśmy z Monią kino 3D. Obejrzałyśmy bajkę" Oz wielki i potężny" Zwiastun filmu poniżej :
Podobało nam się:):):)
Na froncie robótkowym coś tam się zadziało świątecznego, ale nie mogę jeszcze pokazać co, bo paczka w drodze i jak dotrze do właścicielki to wtedy pokażę zdjęcia!!!!
Wczoraj wieczorkiem zaczęłam :
ma to być mam nadzieję koszyczek na jajka, ale taki płaski bez uchwytu. Zobaczę co z tego wyjdzie jak ukrochmalę, bo robię takie "cós" pierwszy raz :)
Dzisiaj na obiad mamy króliczka ( w sosie śmietanowym i musztardowym), ale jeszcze się pichcą więc zdjęć nie ma :)
Na koniec tulipanki z życzeniami dla wszystkich Obserwatorek z okazji Ich (naszego) wczorajszego święta!!!!
BUZIACZKI PA!!!!!!!!!!
U mnie też tak za oknem, aż się nosa nie chce wyściubić,a miałam dziś zrobić spacer po bazie bo już się pojawiły :) pozdrawiajm
OdpowiedzUsuńTeż miałam plany z MK wybrać się na rowery i niestety...
OdpowiedzUsuńKoszyczek zapowiada się bardzo fajny.
A tym obiadem, to mnie zaciekawiłaś - nigdy nie jadłam królika.
Pozdrawiam
Zima wszystkich wykiwała. Pozwoliła pomyśleć, że sobie poszła i wróciła. Buu.
OdpowiedzUsuńJa Chcę wiosnę!!!
Muszę zacząć przygotowania tak jak Ty, to może się pospieszy z tym nadejściem.:)
Czyńcie czyńcie przygotowania. Tym razem nie przepuszczę, gdy się pojawicie, pogonimy w pewne miejsca które Wam żaden przewodnik nie przedstawi... Kondycja z pewnością sie przyda!
OdpowiedzUsuńja też już przygotowania czynię, oj czynię... ciekawi mnie końcowy efekt robótki.Mi brakuje czegoś szyciowego, mam mało czasu, co w sobotę jest Chrzest Św. mego siostrzeńca, ale może cosik mi wyjdzie... Pozdrowionka i uściski do Moni.papa
OdpowiedzUsuńśnieg powiadasz ,to tak jak u mnie ,można ch..... dostać
OdpowiedzUsuńAż powietrze uciekło z kół od roweru
OdpowiedzUsuń