poniedziałek, 18 czerwca 2012

z archiwum - hafty krzyżykowe

Obiecałam kiedyś, że uporządkuję wszystkie krzyżykowe prace i zamieszczę na blogu. Obiecanki cacanki! Jednakże dzisiaj  zamieszczam kilka z nich bowiem jest taka potrzeba.
                                                                       

                                    z lampą, ale nie wiem które kolory są bardziej rzeczywiste


Obraz "Pieta" wyszyty przez mojego małżonka, bo ja na czarnym tle to nie wyszywam bo nie widzę

To, to chyba jakaś orchidea i moje dzieło. Były jakieś jeszcze lilie, ale zostały podarowane pani Lilianie i zdjęcia nie mam


                                                         irys nie mój tylko małżonka


                                                                          ten też


                                                        Te dwa  kolejne kwiatki - moje




                                       Te rowerzystki są przepiękne, zrobione przez małżonka


                 A tego papieża wyszyłam jak byłam we Włoszech i jest mój i nikomu go nie oddam


                                          A te obrazeczki wyglądają jak zdjęcia , a to krzyżyki mojego małża


                                                                        i ten obraz też


                                                                    a to moja seria


                      A takie krzyżyki mieszane , bo trochę moich, a trochę Krzysztofa wiszą w kuchni


A'propos Krzysztofa ! Dzisiaj ma urodziny, a które........?  można odczytać na sernikowym torcie


Mój Tatuś nie chciał żadnego tortu, tylko sernik! Nie znam faceta, który nie  lubiłby serników! Ten jest z przepisu na wiaderku z serem - Vitello, troszkę zliftingowany.

A przed chwilą wpadł Pawełciu z prezentem dla Taty. 



Pizzę sam robił, winko kupił, bo wie ,że tatuś lubi, a życzenia napisał na rachunku


                                            niestety jak zwykle zdjęcie fiknęło koziołka


I takim to oto jadalnym i przyjaznym akcentem kończę na dzisiaj. Lecę po sałatę na działkę koleżanki, bo jej za dużo urosło :):):) Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających!!!!!

8 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że Krzyś nauczy mnie wykonywać te rękodzieła, to stworzę sobie te rowerzystki. Swoją drogą nie znam drugiego faceta, który takie dzieła tworzy, moze byłbym drugi?
    Krzysztofie, nic by się nie stało, gdybyś pobił rekord Guinnessa w długości życia w zdrowiu i szczęściu...
    Tego Ci z okazji urodzin życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. 100 lat dla Twojej połowy:))) poczęstunek apetyczny:)) a obrazy są cudowne:))) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego dla Twego małżonka.
    Nie znam faceta, który by wyszywał. Obrazki są piękne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuję w imieniu małżonka za życzenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja osobiście dziękuję żono za życzenia. Ale zrobiłaś mi "reklamę" z tym wyszywaniem, nie ma co. Nikt nie zna faceta, który by wyszywał.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj naskrobałam spory komentarz i fru! Gdzieś poleciał i się nie zapisał. 2-gie podejście robie:

    Hafty śliczne! Wspaniale jest mieć bratnią duszę, ktora podziela nasze zainteresowania. A może to było na odwrót? Kto wie? ;-)
    Znając sie z deko na rzeczy, mogę wychwalać bez ogródek! Bowiem prace tutaj przedstawione były bardzo czasochłonne. Powiem wprost: ja bym sie nie pojdęła pierwszego i drugiego dzieła, bo jest tam cała paleta barw zastosowana i by mi sie nitki poplątały, ot co.

    Papieża także podziwiam. Haftowałam go dla mojej mamy i zal serce ściskał jak musiałam sie z nim rozstać, bo rzeczywiście śliczny jest.

    Sernik zamiast torta? DLaczego nie! Toż to sama uczta dla podniebienia.
    Zyczę samozaparcia w tworzeniu kolejnych cacuszek.
    Wzory z przyjemnością prześlę.
    Serdeczności ślę.

    OdpowiedzUsuń
  7. imponująca kolekcja... podziwiam...
    pozdrawiam :-]

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :)