Pomysł zaczerpnęłam z bloga Garkotłuk czyli kuchennie. Monia wykonała napisy lukrem z tubki. Kwiatek z listkami na dole trochę jej nie wyszedł jak widać, ale to nic,...... Tacie to nie przeszkodziło!
Tutaj jeszcze jedno serce i ciastka przygotowane do pieczenia
A tu po upieczeniu
A tutaj malutkie serduszka wycięte foremką i zmniejszona ilość nadzienia
A to fajny efekt na papierze do pieczenia , po upieczeniu serca. Już widzę jak Dziewczyny Skrapujące mogłyby to wykorzystać w swoich pracach!:)
Robótkowo działo się mało. Powstał pomarańczowy komplecik : kolczyki i bransoletka :
I jeszcze jeden komplecik, ale nie mam zdjęć, ponieważ mój Małżonek wyruszył rowerem na podbój świata( na razie Lublina) i zabrał mi aparacik :)
A poniżej zdjęcia komplecików, którymi wczoraj zostały obdarowane dziewczynki Ola i Emilka. Mają się wystroić na zakończenie roku szkolnego. Jak mamusia nie zapomni zrobić im zdjęć to pokażę te "modelki".
Pozdrawiam Wszystkich Zaglądających, Tych Komentujących
( bardzo dziękuję za ciepłe słowa) i tych Niekomentujących. Wszystkim życzę pogodnego i udanego weekendu!!!!!!!!
Za te serce tata chyba był w 7 niebie. Bardzo ładnie Ci wychodzą frywolitki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpodziwiam, podziwiam.......
OdpowiedzUsuńKrzyś jeździ bicyklem i się nie pochwali? Dobrze, że przynajmniej Ty za niego to robisz. Z pewnością ogląda fajne rzeczy i nie chce się tym podzielić z innymi, czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńNiech bierze przykład z Ciebie.
Pozdrawiam