Minął kolejny tydzień , a u mnie znowu mało się działo robótkowego. W poniedziałek zrobiłam kolejne 2 zakładeczki , tym razem takie :
próbowałam przypomnieć sobie ukośnik i o dziwo nie zapomniałam!
niestety mam nadziany wzór na czarny kordonek i czarne koraliki i nie widzę nic..... więc rzuciłam w kąt :)
Za to wczoraj dorwałam się do drutów i zrobiłam dwie proste czapki z podwójnej nitki, ściągacz ryżowy i dalej same lewe i prawe oczka , druty nr 6,
I na koniec coś słodkiego. Jabłecznik ozdobiony gwiazdkami ( z racji awansu:) i poniżej pychotka!
Wszystko zżarte...............!!!!!!!!!!!!!
I na dziś tyle. Żegnam się z Wami do następnego wpisu zimowymi obrazkami z mojego okna :)
Buziaki!!!!!!!!!!!!
Świetne są te zakładki więc proszę nie narzekaj ,że nic nie robisz .Do tego dwie czapki ,ciasta to wcale nie jest mało.A po drugie trochę odpoczynku nie zaszkodzi,ja też mam na razie zwolnione tempo robótkowe i jest mi z tym na razie dobrze.
OdpowiedzUsuńOczywiście awansiku gratuluję i pozdrawiam serdecznie :)
A u mnie nadal nie ma śniegu :-)
OdpowiedzUsuńZakładki cudowne - pięknie je ozdobiłaś. Czapki rewelacyjne.
A ciasta ... jak one smakowicie wyglądają... mniam...
Pozdrawiam serdecznie.
Znam twoje ciasta, więc mnie wcale nie dziwi że już wspomnienie po nich zostało.
OdpowiedzUsuńA i cudnie nicnierobisz.......... :)
Pozdrowionka
Ciasta smakowicie wyglądają ( przy okazji poproszę o przepis na lukier ), gratuluję awansu, a reszta ... marzenie, szczególnie zakładeczki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Biały lukier wyjdzie jak mikserem utrzesz białko z cukrem pudrem(około 1 szklanki), a przeźroczysty jak do cukru pudru dodasz odrobinę wrzątku , gęstość lukru regulujesz wodą:)dodać można zapachy albo cytrynę
UsuńŚLICZNE PRACE....SZKODA ŻE U MNIE ZAMIAST ŚNIEGU ,..DESZCZ
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki:) jak ty je robisz rewelacja:)
OdpowiedzUsuńZakładki bardzo śliczne. U Ciebie śnieg to i czapeczki będą potrzebne. Super ciacho.
OdpowiedzUsuńGratuluję awansu i pozdrawiam.
Jak to nic się nie dzieje w Twoim robótkowym świecie! Dwie czapki, śliczne zakładki, znakomite ciasto....Nic dodać, nic ująć, wprost masz pełne ręce roboty :) Gratuluję awansu i pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńZakładki bardzo ładne, czapki w porę zrobione bo zima przyszła. U nas też taka gołoledź do samochodu nie mogłam się dostać bo drzwi przymarzały. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZakładeczki śliczne moje czekają w szufladzie na swój czas, kiedy dorobię zawieszki :) Czapki super w sam raz na to zimno:)Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńO - ja też sobie ostatnio przypominałam ukośnik :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te Twoje zakładeczki i czapki! A ciasto z gwazdkami - ślicznie wygląda :) Pozdrawiam
Piękne zakładeczki, a jakie apetyczne ciasta! Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń