Bransoletka dość pracochłonna, gdyż każdy kwiatek robiłam osobno szydełkiem.
Koraliki są błękitne, a małe w bransoletce- białe. Już wiem , że nie za bardzo się sprawdza magnesowe zapięcie. No cóż , przecież nie wyrzucę , a jeszcze trochę mam, no i jest ono ładniejsze niż to zwykłe.
Zaczęło lać, a ja się umówiłam do fryzjera i muszę lecieć! Pozdrawiam!!!!!
Och jakie cuda... :))
OdpowiedzUsuńKomplecik jest śliczny i jaka ładna ta zakładka:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDzieło z pierwszej fotki przypomina mi kometę... Teraz czekam na słońce i księżyc...
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik.Ale się wciągnełaś w te frywolitki.
OdpowiedzUsuńCudne frywolitki, zwłaszcza komplecik :) Pochwał się fryzurką. Pozdrawiam cieplutko :0
OdpowiedzUsuńWszystko piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alez Ty piękne te frywolitki robisz! Cuda:)
OdpowiedzUsuńPS- Świetne zdjęcia z farmy Iluzji:]
Twoje frywolitki są przecudnej urody.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po wyróżnienie :-)
Promyki ślę.