wtorek, 22 maja 2012

o farbowaniu kordonka

Tak sobie dzisiaj przeglądałam blogi i na blogu TUTAJ znalazłam temat farbowania kordonków. Od czasu zainteresowania frywolitką nurtuje mnie ten temat. Z jasnego tłumaczenia TUTAJ wynika , że nie jest to takie trudne, ale skąd ja wezmę teraz farby do barwienia tkanin" kakadu"?! Przecież w moim mieście na pewno takich nie dostanę jak zwykle...
Siedzę sobie teraz sama, bo mój małżonek pojechał do Torunia na turniej gry w koszykówkę., a Paweł za chwilkę jedzie do W-wy na badania do WIML. Obaj wracają dopiero w piątek! Ale będzie luzik..... Może podgonię z robótkami , bo na razie to tylko pranie, prasowanie, sprzątanie..itp.

1 komentarz:

  1. powodzenia z farbowaniem, te cieniowane kordonki piękne są, można ciekawe efekty uzyskać
    pozdrawiam
    Konkata

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :)