poniedziałek, 8 kwietnia 2013

klimakterium i już!

To tytuł spektaklu, na którym byłam wczoraj w Puławach :) Okazja nadarzyła się w odpowiednim czasie, bo akurat dzisiaj mija 24-rocznica ślubu mojego i mojego małżonka !!! i myślę, że jeżeli jeszcze mnie nie dopadło, to już za chwilę mnie to klimakterium dopadnie:)!  Więc jak tylko zadzwoniła Beata z propozycją wyjazdu do teatru,  małżonek rzekł :"Jedź! Będę miał prezent z głowy" :) Odwdzięczę Mu się za rok "Testosteronem":)!
Co do przedstawienia to nie będę się rozpisywać, bo albo wszyscy już widzieli lub zobaczą, bądź słyszeli! Można sobie poczytać o tej sztuce na internetowej stronie klimakterium TUTAJ . Ponieważ obsada jest zawsze inna, w Puławach grały:
Pamelę - Grażyna Zielińska
Malinę- Ewa Śnieżanka
Zosię- Ludmiła Warzecha
Krychę- Ewa Złotowska
Oprócz Warzechy reszta aktorek jest mi znana, chociaż Ewa Śnieżanka to raczej piosenkarka. Sztuka,a właściwie musical ukazuje problemy 4-ech kobitek w wieku menopauzalnym. Teksty piosenek na znane melodie traktują o odchudzaniu, operacjach plastycznych,cellulicie, zanikach pamięci, nietrzymaniu moczu, uderzeniach gorąca itp. cechach klimakterium. Aktorki grają brawurowo. Najśmieszniejsze sceny dla mnie to te, kiedy wszystkie latają do ubikacji sikać !!!! Bardzo trafne puenty wypowiada Krycha- Ewa Złotowska, szczególnie tym swoim głosikiem:) Podsumowując : warto zobaczyć !

Jak Rocznica to jakieś ciastko wypadałoby upiec więc zrobiłam ciacho marchewkowe!!!! Nigdy nie jadłam wcześniej,  a tym samym nie robiłam! Upiekłam ! Wyszło fajnie ! Bardzo dobre! Smakowało wszystkim i najważniejsze, że małżonkowi też! Oczywiście najwięcej zjadłam ja :) Przepis choć jak zwykle zliftingowany zaczerpnęłam z bloga "Moje Wypieki" TUTAJ.  Zrobiłam z podwójnej porcji i z czekoladową polewą, ale następnym razem zrobię białą, z serka!!!!






I na koniec różyczka od mężulka mojego kochanego :)


Pozdrawiam słonecznie, czuć już wiosnę..........

8 komentarzy:

  1. Wszystkiego naj najlepszego dla Was. Samych radości, pogody ducha, uśmiechu i jeszcze wielu wspólnych lat.
    Fajny prezent dostałaś.
    Pozdrawiam. ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje i najlepsze życzenia z okazji Rocznicy! Fajny mąż, który mówi: "jedź!" :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsze życzenia z okazji Rocznicy :) Ale Twój Mąż wybrnął z problemu wyboru odpowiedniego prezentu :-D A ciasto marchewkowe wygląda bardzo smakowicie - zapisałam sobie ten przepis :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego na wszystkie następne lata. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje Kochana, kochajcie się jak najdłużej!
    PS> Ciasto marchewkowe wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego dla Kubusiów Dwóch :-))
    To nas wyprzedziliście o kilka miesięcy - my w październiku mamy 24 rocznicę :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najlepszego na rocznicę ślubu i wiele jeszcz pięknych lat przeżytych razem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję, cudowna rocznica, a ile rocznic jeszcze przed Wami! Aby każda była w miłości i zdrowiu:)
    Co do sikania, niestety to prawda:)) Ja często wyjeżdzam do Anglii, mam opanowane toalety w każdym miejscu:) Cóż , każda z nas w jakimś stopniu musi to przejść! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza :)