Wstaję sobie dzisiaj rano i patrzę przez okno, a tam .... widok straszny!!!!!!! Biało , wietrznie i do kitu! Nie mogła wytrzymać i już przylazła !!!!!!!!
zima.........
Miałam jechać na targ, ale dziękuję bardzo. Poczekam , aż mąż zmieni opony!!! :)
Cóż robić?! Trzeba wyciągać niedokończony komin z tamtego roku (nie! właściwie to jeszcze z tego, bo chyba pod koniec lutego robiłam , czy jakoś tak!) Nie starczyło mi wełny, a już nie było w sklepach. Kupiłam wczoraj motek, dokończę i na zimę będzie jak nowy! Może jaką czapę sobie zrobię do kompletu?
A! Zapomniałam wspomnieć, że musiałam spruć 3 rzędy chusty, bo jednak moje kombinowanie nie poszło w dobrym kierunku:). Łapałam wczoraj oczka, ale czy wszystkie i jak ja teraz dojdę do ładu to nie wiem, ale łatwo się nie poddam!
Miłego weekendu :)!!!!!!!!!
Nastrojowe to zdjęcie zimy :) A komplecik cudny będzie, śliczną włóczkę wybrałaś :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno niestety już przylazła:) ale ona też będzie miała swoje uroki:) tylko poczekajmy na mrozik,bo jak jest tak deszczowo-śnieżnie to mi też się nie podoba brrrrrrrr
OdpowiedzUsuńPaskudna zima,u mnie jak na razie wieje i słonce świeci.Komplet będzie super.
OdpowiedzUsuńnie tylko do Was przylazla do nas tez pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńW Krakowie zima jak zwykle przyjdzie jako ostatnia. Warstwa smogu go nie przepuści :P
OdpowiedzUsuńTa brązowa włóczka jest prześliczna i już nie mogę się doczekać, jak skończysz komin : )
W Szczecinie jej na szczęście jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńAle czuję, że zbliża się wielkimi krokami...
Nad ranem temperatura była 0 stopni.
Pozdrawiam Was cieplutko
Piękna wełenka. U mnie wczoraj wieczorem padał śnieg. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKochana, a różowa serwetka jest szydełkowa. Już i u mnie jest biało. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNo to ja ślepy gamoń jestem! :)
UsuńAle fantastyczna włóczka. Czekam na gotowy komin. Piękne kolory się w nim tworzą.
OdpowiedzUsuńOdnośnie opon zimowych: W tym roku to ja zaskoczę zimę. (Zaskoczę, bo jeszcze do nas nie dotarła) Jeżdżę cały czas na zimowych... Nie dam się nabrać na to, że auto głośniej jeździ, spala więcej paliwa czy się "laczki" szybciej zużywają. Może to i prawda, ale nie u mnie! Sprawdziłem.
OdpowiedzUsuńWitaj Nuta,zadałaś pytanie w komentarzu u Renulka czy śnieżynkę da się zrobić na igle -właśnie przed chwilą skończyłam ją robic igłą jest ok.Ja zupełnie nie ogarniam czółenka więc frywolitkuję igłą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń