Na początek może wyszywanka dla Wojtusia, którą musiałam na razie odłożyć no bo "o głodzie i brudzie rodzina by się ostała na te święta"!...
dokończę po świętach
A teraz już przygotowania do świąt czyli najważniejsze są pierniczki i prawie wszyscy starają się włączyć w ich przygotowanie ( poza tymi , którzy tylko jedzą - Paweł i Kacper )
Gotowe dzieło poniżej
chyba czuć jak pachnie świętami
Jeśli nie to kilka ostatnich fotek choinkowych
Zapomniałam o Moni
i jej choince
Ale zapomniałam o najważniejszym !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od wczoraj mamy prawdziwą zimę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kilka zdjęć z dzisiejszego poranka............... Ci, u których nie ma śniegu niech nacieszą oczy!!!!!!!!!!!
ale miałam lekturę.....
OdpowiedzUsuńJa ostatnio trochę omijam internet, bo spędziłam kiedyś bite 3 dni na szperaniu po nim.
A zimy troszkę zazdroszczę...... jak nie musimy nigdzie jechać to śniegu nie ma....
Patrzę i oczom nie wierzę... Śnieg! W macie, a my nie... Gdzie tu sprawiedliwość!?
OdpowiedzUsuńto teraz czekam na relację sylwestrowo-noworoczną
OdpowiedzUsuń